Muhammara, pasta z papryki i orzechów włoskich

Muhammara, pasta z papryki i orzechów włoskich

Idealny pomysł na jesienny lunch, kanapkowe smarowidło i dip w jednym.

  • Wegańskie przepisy

  • Na obiad i lunch

  • Pasty i smarowidła

  • Jeśli nie jedliście jeszcze muhammary, to zdecydowanie należy szybko naprawić ten błąd! Szczególnie, gdy jesteśmy na końcówce sezonu paprykowego i trzeba koniecznie to wykorzystać. Muhammara to syryjski dip bazujący właśnie na papryce oraz orzechach włoskich, który podawany jest jako element mezze (czyli zbioru małych przystawek). Sprawdzi się jako śniadaniowe smarowidło, ale też jako dodatek do makaronu. W tym przepisie występuje w moim ulubionym połączeniu: z pieczonym kalafiorem, ale o tym za chwilę — jeszcze kilka słów o samej muhammarze :)

     

    To idealny dip na końcówkę lata oraz początek jesiennych, deszczowych dni. Ma w sobie to niezwykłe ciepło, które rozlewa się z podniebienia po całym ciele. Pasta jest obłędnie pyszna: słodka, słona, kwaskowa i do tego ma w głębi smak umami pochodzące z orzechów włoskich. Ma wyjątkową teksturę — w odróżnieniu od hummusów i innych past nie jest idealnie gładka! Smakuje jeszcze lepiej z „przybraniem”, czyli: ziarnami granatu, pietruszką, jakościową oliwą i szczypta ostrej papryki. Razem pozwalają poczuć bliskowschodni klimat: aromatyczny, intensywny, pełen słońca i ciepła!

    Muhammara i pieczony kalafior

     

    SKŁADNIKI

    2-4 duże porcje (w zależności od wielkości kalafiora i apetytu)

     

     

    Muhammara

    3 duże czerwone papryki

    1 filiżanka orzechów włoskich łuskanych

    2 ząbki czosnku

    3 - 5 łyżek domowej bułki tartej*

    1 łyżeczka syropu z daktyli**

    sok z połówki cytryny

    0,5 łyżeczki ostrej papryki

    1 łyżeczka papryki wędzonej

    1 łyżeczka kminu rzymskiego mielonego

    0,5 łyżeczki soli

    0,5 łyżeczki czosnku suszonego mielonego (opcjonalnie)

     

    *lub kawałek suchej bułki pszennej, ilość zależy od tego jak zwarta konsystencję pasty chcemy osiągnąć (im mniej tym rzadszy dip)

    ** w oryginalnym przepisie używa się melasy z granatu, natomiast syrop z daktyli wraz z sokiem z cytryny świetnie ją zastąpi

     

    Do przybrania

    posiekane listki kolendry lub pietruszki

    garść ziaren granatu

    oliwa z pierwszego tłoczenia

     

    Pieczony kalafior

    1 główka kalafiora

    1 łyżeczka soli

    1 łyżeczka czosnku suszonego mielonego

    1 łyżeczka papryki wędzonej

    2 łyżki oliwy

     

    PRZEPIS

     

    Krok 1

    Piekarnik rozgrzewamy do 200°C. W międzyczasie umyte papryki przecinamy na pół, wyciągamy gniazda nasienne i wypłukujemy resztki nasion. Blachę lub naczynie żaroodporne wykładamy papierem do pieczenia, a następnie układamy połówki papryki skórką do góry (czyli środkiem do dołu). Pieczemy ok. 10-15 minut, aż skórka się przypali — papryka powinna pokryć się czarnymi plackami jak na zdjęciu. Przekładamy ją do miski i przykrywamy talerzem — papryka ma się odparzyć, dzięki czemu łatwo będzie zdjąć jej skórkę. 

    Krok 2

    Wykorzystujemy nagrzany piekarnik do szybkiego podprażenia orzechów włoskich — powinno wystarczyć kilka minut, aby delikatnie się zarumieniły.

    Krok 3

    Obieramy paprykę - sama nie przykładam się specjalnie do tej czynności, bo lubię, gdy w paście jest więcej dymnego zapachu ze spalonej skórki. Przekładamy ją wraz z pozostałymi składnikami do malaksera i rozdrabniamy na wysokich obrotach. Pasta powinna mieć delikatnie grudkowatą teksturę oraz być dość zwarta niczym pesto. Kosztujemy — w razie potrzeby doprawiamy do smaku. Pastę przekładamy do miseczki, polewamy oliwą i posypujemy ziarnami granatu oraz pietruszką.

     

    Krok 4

    A teraz czas na kalafior! Umytą główkę kładziemy na dużym arkuszu folii aluminiowej lub papieru do pieczenia. Polewamy oliwą, a następnie nacieramy solą i posypujemy równomiernie papryką i czosnkiem.Zawijamy szczelnie i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200°C. W zależności od wielkości kalafiora pieczemy od 40 do 60 minut. Wyjmujemy z piekarnika i odwijamy wierzch warzywa z folii lub papieru. Uważamy, aby nie poparzyć się gorącą parą! Wkładamy ponownie do piekarnika na dodatkowe kilka minut, aby jego wierzch się przyrumienił.

     

    Krok 5

    Pastę z papryki i kalafiora podajemy w towarzystwie dobrych oliwek, pikli lub kiszonek (np. ostrych papryczek), lawaszu (to rodzaj bliskowschodnich placków, które można dostać między innymi w sklepie z czerwono-czarnym robaczkiem ;)). Pastę nabieramy kawałkami lawaszu lub kalafiora prosto z miski, najlepiej siedząc po turecku na dywanie i marząc o tym, że jesteśmy w bardzo ciepłym miejscu!

     

    WSKAZÓWKI

     

    Jeśli chcecie zrobić wersję bezglutenową, bułkę tartą można zastąpić waflami ryżowymi.

    Jeśli dip będzie miał zbyt luźną konsystencję, należy dodać więcej bułki tartej lub kawałkiem suchego pszennego pieczywa.

     

    P.S. To nie jedyna pasta/sos na bazie papryki i orzechów. Hiszpańska wersja z migdałami i orzechami laskowymi to romesco — równie pyszna i warta spędzenia chwili w kuchni.

    Komentarze

    Pokaz więcej

    Zobacz podobne wpisy na blogu